Namierzono dwóch mężczyzn zajmujących się handlem narkotykami. W ich mieszkaniach znaleziono marihuanę i ponad pół kilograma amfetaminy.
Policjanci namierzyli dwóch handlarzy narkotyków na ul. Połczyńskiej. Na jednym z parkingów wylegitymowali obu mężczyzn. 31-letni Mariusz S. miał w swoim aucie woreczek z marihuaną. Mężczyzna próbował się tłumaczyć policjantom, że to na własny użytek. W tym samym czasie policjanci kontrolowali Rafała C. W jego samochodzie znaleziono 15 tabletek i woreczek z nieznaną substancją. Obaj trafili do bemowskiego komisariatu.
Kolejny krok polegał na przeszukaniu mieszkań zajmowanych przez mężczyzn. U Rafała C. w pudle na parapecie policjanci znaleźli 20 tabletek, półprodukty do wytwarzania dopalaczy, maski ochronne, młynek elektryczny oraz wagę elektroniczną. Na podłodze stała zapakowana tzw. „tabletkarka”. Mężczyzna potwierdził, że przedmioty służyły mu do produkcji tabletek. Natomiast Mariusz S. sam wydał policjantom karton, w którym było ponad pół kilograma amfetaminy i inne środki narkotyczne. W pudełku znajdowała się również również waga elektroniczna.
Mężczyźni usłyszeli w prokuraturze zarzuty posiadania środków odurzających. Mariusz S. będzie odpowiadał za posiadanie znacznej ilości narkotyków, za co grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia. Rafał C. będzie musiał stawiać się w komendzie policji, by podpisywać listę osób dozorowanych.
Źródło: policja.waw.pl