Dwóch nastolatków, którzy napadli na znajomego i ukradli mu telefony komórkowe, najbliższe dwa miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.
Trójka znajomych umówiła się na skrzyżowaniu ulic Widawskiej z Wrocławską. W czasie spotkania między nastolatkami doszło do awantury. W pewnym momencie 18-latek i jego rok starszy kolega zaatakowali znajomego. Chłopak został pobity i okradziony z telefonów komórkowych. Nastolatek natychmiast powiadomił o wszystkim policjantów. Na miejsce przyjechał patrol policji oraz pogotowanie ratunkowe, które zabrało mężczyznę do szpitala na badania.
Policjanci błyskawicznie ustalili dane i miejsce pobytu sprawców. Jeszcze tego samego dnia zatrzymano Kamila O. i Rafała N. w ich mieszkaniach. Rafał N. miał przy sobie telefon należący do pobitego nastolatka. Obaj zatrzymani trafili do aresztu. 18 i 19-latek w prokuraturze rejonowej usłyszeli już zarzuty rozboju, grozi im do 12 lat więzienia.
Źródło: policja.waw.pl
