22-latek został złapany w policyjną zasadzkę, kiedy przyszedł odebrać pieniądze wyłudzone metodą „na policjanta”.
Do mieszkańca Bemowa zadzwoniła osoba, która podawała się za jego krewnego i zwróciła się z pilną prośbą o pożyczenie pieniędzy. Kilka minut później skontaktował się z nim kolejny przestępca, podający się za „policjanta” i powiedział, że wcześniej telefonował do niego oszust i prosi mężczyznę o pomoc w ujęciu fałszywych krewnych. 74-latek od razu nabrał podejrzeń i skontaktował się ze swoją córką. Kobieta o wszystkim zawiadomiła policję.
Policjanci przygotowali zasadzkę. 22-letni Sebastian B. zamiast 40 tys. złotych dostał kopertę z pociętymi kawałkami papieru. Mężczyzna usłyszał już zarzut usiłowania oszustwa. Został aresztowany na dwa miesiące. Grozi kara do ośmiu lat więzienia.
Źródło: policja.waw.pl